poniedziałek, 12 stycznia 2015

171. Śnieżnobiały pudding

Ostatni pudding z manny pojawił się u mnie około cztery miesiące temu! Mimo mroźnej pogody za oknem zdecydowałam się na to lodówkowe śniadanie. Do delikatnej manny dodałam kokosową nutę w postaci wiórek, płatków oraz mleczka kokosowego. W środku ukryłam domowe masło migdałowe, które świetnie komponowało się z aromatycznym puddingiem. Na przekór pogodzie nowy tydzień rozpoczęłam śnieżnobiałym puddingiem. Manna pojawia się u mnie stanowczo za rzadko, czas to zmienić! :)

Kokosowy pudding z manny nadziany domowym masłem migdałowym podany z bananem, masłem migdałowym, mleczkiem kokosowym, migdałami, prażonymi wiórkami i płatkami kokosowymi

Tydzień rozpoczynam omawianiem lektury i kartkówką. Dużo się nie uczyłam, ale mam nadzieję, że dam sobie radę. W końcu trzeba w siebie wierzyć!
Nie rozumiem tej pogody, raz pada deszcz, raz śnieg, raz wichura, innym razem wychodzi słońce! Nie taką zimę sobie wyobrażałam.
Miłego dnia! :)

15 komentarzy:

  1. Puddingu to ja chyba też od wakacji nie jadłam, ale ostatnio trudno mi jest się przełamać do lodówkowych śniadań. Ostatnio musi mnie rozgrzewać. Ale smaki u Ciebie po prostu genialne, więc może bym się skusiła?

    OdpowiedzUsuń
  2. Te puddingi są wybawieniem w roku szkolnym :) A do tego jakie pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku prezentuje się znakomicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak sobie myślę, że u mnie też dawno takiego puddingu nie było... Wygląda smakowicie. :)
    To nie zima. Oszukali nas!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba taki zrobię, bo to będzie jedyny śnieg jaki będę oglądać tej zimy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny! To spływające mleczko kokosowe...*.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze w piątek, była piękna zima (Bieszczady), teraz mam wrażenie że zaczyna się wiosna...
    Kokosowy pudding, smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda pysznie! Też nie wyobrażałam sobie takiej zimy... :/

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja puddingu nie pamiętam kiedy jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie jest za zimno na puddingi, ale wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie też nic strasznego w tym, że pudding jem w zimie, dziś nawet lody jadłam po szkole :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wszyscy dzisiaj kuszą puddingiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też nie rozumiem tej pogody xD
    Ale za to zachwycam się twoim genialnym puddingiem *.*

    OdpowiedzUsuń
  14. najlepsze w puddingach są te nadzienia! taka mała niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń