Orkiszowe pierogi z kokosowo - cytrynowym twarożkiem podsmażane z sokiem z cytryny i miodem podane z bananem, granatem, gruszką, skórką z cytryny, nerkowcami, masłem z nerkowców wiórkami kokosowymi i mleczkiem kokosowym |
Przepis:
Ciasto:
- 20 gram mąki pszennej pełnoziarnistej
- 40 gram mąki ciemnej orkiszowej
- 20 ml mleczka kokosowego (duża łyżka)
- około 30 ml wrzątku
- szczypta soli
Nadzienie:
- kawałek twarogu
- skórka otarta z kawałka cytryny
- wiórki kokosowe (opcjonalnie)
- miód (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- olej kokosowy (odrobina)
- sok z połowy cytryny
- miód (opcjonalnie)
Sposób wykonania:
Mąki przesiewamy, mieszamy razem z solą. Wrzątek mieszamy z mleczkiem kokosowym i stopniowo dodajemy do ciasta, mieszamy je. Wyrabiamy gładkie ciasto, odkładamy na kilkanaście minut.
Z podanych składników robimy nadzienie. Lepimy pierogi. Gotujemy w osolonym wrzątku z kapką oleju około 2-3 minuty od wypłynięcia. Rano smażymy pierogi na oleju kokosowym, po zarumienieniu dodajemy sok z cytryny oraz miód. Podajemy z dodatkami.
Wczorajszy dzień minął wspaniale. Co prawda, żadnej miski nie udało mi się zdobyć, ale za to wzbogaciłam swoją szafę. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie tak samo pozytywny i weekend rozpocznę z uśmiechem na twarzy.
Miłego dnia! :)
A ja na śniadanie nigdy jeszcze pierogów nie robiłam. Zawsze mi się wydawało bardzo pracochłonne zadanie. Czas chyba to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńW weekend obowiązkowo lepię pierogi! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńchyba nalepię sobie takich pierożków bo aż zgłodnialam patrząć na nie :D
OdpowiedzUsuńTwoje pierożki wychodzą na prawdę perfekcyjnie - pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie! *.* Nigdy nie lepiłam pierogów na śniadanie, chyba pora to zmienić!
OdpowiedzUsuńSuper pierożki! Muszę je sobie kiedyś zrobić na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńRozpieszczasz się ;)
OdpowiedzUsuńAle pyszności!!! Śniadanko na bogato :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńGe - nia - lne <3
OdpowiedzUsuńAż pożałowałam, że takich piergów nigdy w życiu nie zrobiłam! :D
OdpowiedzUsuńO pierogach na śniadanie nigdy bym nie pomyślała ;)
OdpowiedzUsuńPierogi, kocham je ponad wszystko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi, ale rzadko mam okazję zjeść na słodko. Te wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuń