poniedziałek, 14 lipca 2014

15. Improwizacja

Nie, nie! To nie tak miało być! Miały być kluseczki, z jagodami, z migdałami! A tu co? Nie ma mąki :D No to robimy omleta! - Jedno jajko! W takim razie owsianka...a w lodówce ani kropli mleka! No to katastrofa! Na szczęście miałam mój ulubiony chleb, bo on przecież zawsze jest! Więc będą kanapki, lecz nie takie zwyczajne :)


Kanapka (z orkiszowego chleba) z twarogiem, jagodami i bananem, druga kanapka (z wieloziarnistego chleba) z twarogiem jagodami i migdałami, koktajl jagodowy


Dawno nie jadłam takiego śniadania i muszę przyznać, że bardzo mi smakowało. Przepraszam, że na moim talerzu dziś jest tak nudno, jutro się zrewanżuje! :D

9 komentarzy:

  1. Nie jest nudno! Jest pysznie. Najważniejsze, że Tobie smakowało. W smak nie ma zresztą co wątpić, bo już sam wygląd zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te kanapeczki! :)
    czasem takie śniadanko smakuje jeszcze lepiej niż owsianka czy omlet! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapewne postawiłabym na jajeczną owsiankę, bo i tak gotuję płatki na wodzie :) Ale Ty znalazłaś oryginalne wyjście i tak, ja tam pieczywa z owocami nigdy nie łączyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszasz za to, ze zjadłaś pyszne śniadanie? ;D
    Świetna improwizacja :)
    PS. Porywam koktajl :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą kromeczkę z jagodami poproszę - pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. swietnie sobie poradzilas w takiej sytuacji jest pysznie i nie przepraszaj <3 !

    OdpowiedzUsuń
  7. nieźle improwizujesz :D
    super wymyśliłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak chlebek nasz ulubiony zawsze stoi na straży by zrobić z niego pyszne i pożywne kanapki :D

    OdpowiedzUsuń