Nie, nie! To nie tak miało być! Miały być kluseczki, z jagodami, z migdałami! A tu co? Nie ma mąki :D No to robimy omleta! - Jedno jajko! W takim razie owsianka...a w lodówce ani kropli mleka! No to katastrofa! Na szczęście miałam mój ulubiony chleb, bo on przecież zawsze jest! Więc będą kanapki, lecz nie takie zwyczajne :)
Nie jest nudno! Jest pysznie. Najważniejsze, że Tobie smakowało. W smak nie ma zresztą co wątpić, bo już sam wygląd zachęca.
OdpowiedzUsuńświetne te kanapeczki! :)
OdpowiedzUsuńczasem takie śniadanko smakuje jeszcze lepiej niż owsianka czy omlet! :)
Zapewne postawiłabym na jajeczną owsiankę, bo i tak gotuję płatki na wodzie :) Ale Ty znalazłaś oryginalne wyjście i tak, ja tam pieczywa z owocami nigdy nie łączyłam :D
OdpowiedzUsuńNie jest nudno ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszasz za to, ze zjadłaś pyszne śniadanie? ;D
OdpowiedzUsuńŚwietna improwizacja :)
PS. Porywam koktajl :P
Tą kromeczkę z jagodami poproszę - pyszności :)
OdpowiedzUsuńswietnie sobie poradzilas w takiej sytuacji jest pysznie i nie przepraszaj <3 !
OdpowiedzUsuńnieźle improwizujesz :D
OdpowiedzUsuńsuper wymyśliłaś! :)
Oj tak chlebek nasz ulubiony zawsze stoi na straży by zrobić z niego pyszne i pożywne kanapki :D
OdpowiedzUsuń