sobota, 16 sierpnia 2014

48. Po amerykańsku

Dawno nie jadłam placuszków, naszła mnie na nie wielka ochota, tym bardziej, że zostałam posiadaczką masła orzechowego! :D W lodówce zalegał serek homogenizowany, którego termin przydatności kończył się właśnie dzisiaj, w takim razie musiałam go wykorzystać do śniadania! :) Wszystko sobie zaplanowałam i wzięłam się do roboty, która przyniosła zaskakujące efekty! Gorące, waniliowe placuszki to wszystko co było mi potrzeba w ten pochmurny ranek <3


Waniliowe placuszki na serku homogenizowanych przekładane masłem orzechowym, bananem i orzechami ziemnymi


No i znów mamy weekend! Jeszcze tylko dwa tygodnie i... Nie, nie myślmy o tym, cieszymy się wakacjami! ^^

12 komentarzy:

  1. Prawidłowo, cieszmy się jeszcze wakacjami :)
    Śliczne Ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masło orzechowe skończyło mi się ;/ Placuszki wyglądają świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Amerykańsko i pysznie :) Jeszcze syropu klonowego brakuje :P

    OdpowiedzUsuń
  4. ja muszę się zebrać i w końcu zrobić masło orzechowe :D
    mm.. i te plasterki bananów, cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudownata wieżyczka placuszków :)
    o tak, jeszcze są wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pankejki pod każdą postacią :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jeśli są z bananem i PB to takimi nie pogardzę ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękne i równiutkie te Twoje placki :) Uwielbiam je, w różnych kombinacjach!

    OdpowiedzUsuń
  9. Apetycznie wygląda ta wieżyczka! Placki zawsze poprawiają humor ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie puszyste, a banan i masło orzechowe mega połączenie :)

    OdpowiedzUsuń