Dawno nie jadłam
placuszków, naszła mnie na nie wielka ochota, tym bardziej, że zostałam posiadaczką masła orzechowego! :D W lodówce zalegał serek homogenizowany, którego termin przydatności kończył się właśnie dzisiaj, w takim razie musiałam go wykorzystać do śniadania! :) Wszystko sobie zaplanowałam i wzięłam się do roboty, która przyniosła zaskakujące efekty! Gorące, waniliowe placuszki to wszystko co było mi potrzeba w ten pochmurny ranek <3
|
Waniliowe placuszki na serku homogenizowanych przekładane masłem orzechowym, bananem i orzechami ziemnymi |
No i znów mamy weekend! Jeszcze tylko dwa tygodnie i... Nie, nie myślmy o tym, cieszymy się
wakacjami! ^^
Prawidłowo, cieszmy się jeszcze wakacjami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Ci wyszły!
Pychotka!
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe skończyło mi się ;/ Placuszki wyglądają świetnie! :)
OdpowiedzUsuńAmerykańsko i pysznie :) Jeszcze syropu klonowego brakuje :P
OdpowiedzUsuńja muszę się zebrać i w końcu zrobić masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńmm.. i te plasterki bananów, cudo :)
cudownata wieżyczka placuszków :)
OdpowiedzUsuńo tak, jeszcze są wakacje :D
Uwielbiam pankejki pod każdą postacią :D
OdpowiedzUsuńjeśli są z bananem i PB to takimi nie pogardzę ;D
OdpowiedzUsuńidealnie <3 !
OdpowiedzUsuńAle piękne i równiutkie te Twoje placki :) Uwielbiam je, w różnych kombinacjach!
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda ta wieżyczka! Placki zawsze poprawiają humor ;]
OdpowiedzUsuńJakie puszyste, a banan i masło orzechowe mega połączenie :)
OdpowiedzUsuń