sobota, 2 sierpnia 2014

34. Serniczki prosto z patelni

Jak już zauważyliście pokochałam gotowane serniczki, dzisiaj postanowiłam wypróbować inną wersję serowych cudów, a mianowicie te z patelni! Od dawna o nich myślałam, ale zawsze coś mi przeszkodziło w ich zrobieniu. Jutro wyjeżdżam nad morze, dlatego ostatnie śniadanie zjedzone w domu przed wyjazdem musiało być jednym słowem: przepyszne! No i takie było :D Delikatne, rozpływające się w ustach serniczki podbiły moje podniebienie <3 Na mój talerz trafią na pewno jeszcze nie jeden raz! Świetnie komponowały się z serkiem waniliowym i niezawodnymi owocami. *.* Palce lizać!


Serniczki z patelni podane z serkiem homogenizowanym waniliowym, śliwką, borówkami i orzechami laskowymi i macadamia, do picia nektar bananowy

Już jutro z samego rana wyjeżdżam, będę starała się bywać tu tak często, jak tylko będą pozwalały mi na to warunki :) Uwaga! Będę miała tam aneks kuchenny oraz wi-fi, a za oknem polskie morze... czyli żyć nie umierać! :D Zaraz zmykam się pakować <3 Miłego dnia i weekendu! :*

10 komentarzy:

  1. Ty to masz dar do pięknego podawanie potraw !
    Miłego pobytu nad morzem ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie podane, na pewno przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli wyszły Ci za pierwszym razem to szczere gratulacje - to się raczej nie zdarza :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jadłam serniczków z patelni, a kuszą! :)
    Korzystaj, wypoczywaj, może warto odpocząć od internetu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jeszcze nie próbowałam :) Koniecznie muszę nadrobić.
    No i udanego wyjazdu! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. serniczki z patelni też barzo lubię :>
    udanego wyjazdu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. no to luksusy! :D
    udanego wyjazdu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Udanego wyjazdu :)
    Chyba jutro będą u mnei serniczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Serniczki z patelni <3 A jak ładnie podane!

    OdpowiedzUsuń