202. Uratowana

Ostatnimi czasy bez przerwy mam ochotę na kakaowe smaki z aromatyczną nutą cytryny. O dziwo wcale mi się nie nudzą, a wręcz przeciwnie. Dzisiaj postanowiłam zasmakować ich w owsiance, a dokładniej kremie owsianym. Dorzuciłam także marchewkę oraz dla konsystencji - żółtko jaja. Całość podałam ze słodkim bananem oraz delikatną gruszką. Obowiązkowo pojawiło się także domowe masło, tym razem z orzechów laskowych i domowa nutella. Do pochrupania - orzechy laskowe oraz gorzkie ziarno kakaowca. Brakowało mi takiego śniadania. :)

Owsiany krem kakaowo-cytrynowo-orzechowy z marchewką i żółtkiem podany z bananem, gruszką, skórką cytryny, orzechami laskowymi, ziarnem kakaowca, domowym masłem z orzechów laskowych i domową nutellą

Już myślałam, że będę musiała jeść zimny krem z lodówki. Powód? Skończył się gaz.
Na szczęście sąsiadka użyczyła mi kuchenki. Bardzo dziękuję! :)

Wczoraj się nie pojawiłam, miałam dużo spraw na głowie. Rozpoczynając od wizyty u lekarza, poprzez zakupy, ugotowanie obiadu i na basenie kończąc. Ale lubię takie zabiegane dni, chociaż nie mam czasu na nudę! :)
Dzisiaj szykuje się kolejny aktywny dzień. W końcu minął już tydzień ferii, trzeba korzystać! :)
Miłego dnia! :)