W środę nie miałam głowy do eksperymentowania przy garnkach. Z pomocą przyszła niezawodna owsianka. Wczorajsza owsianka tak przypadła mi do gustu, że postanowiłam ją powtórzyć. Do kakaowej owsianki dodałam jednak inne dodatki. Domowe masło orzechowe zastąpiłam jednym z moich ulubionym - słonecznikowym. Można się domyśleć, że w miseczce wylądowało także aromatyczne ziarnko kakaowca, gorzka czekolada oraz chrupiący słonecznik. Słodkiego banana zestawiłam tym razem z soczystym kiwi. Niby taka sama owsianka, a jednak zupełnie inna. :)
|
Kakaowa owsianka z chia podana z bananem, kiwi, masłem słonecznikowym, prażonym słonecznikiem, ziarnem kakaowca i gorzką czekoladą |
Z uśmiechem na twarzy rozpoczynam kolejny dzień. Tyle się ostatnio dzieje!
Miłego dnia! :)
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKrólowa znów w pysznym wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńCu-do-wna owsianka <3
OdpowiedzUsuńMoje ukochane masełko! :)
OdpowiedzUsuńSlicznie ją podałas :)
OdpowiedzUsuńjak coś jest dobre to można, a nawet trzeba powtarzać :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak tęcza do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńzapraszam;
http://nataszabreakfast.blogspot.gr/?m=1
po takiej miseczce tez rozpoczęłabym dzień z uśmiechem na twarzy :)
OdpowiedzUsuńjej ale to ślicznie podane :)
OdpowiedzUsuńJakie to sliczne i smakowite :)
OdpowiedzUsuńkakaowe mogłanym jeść codziennie! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, z Twojej radości :)
Przypomniałaś mi o maśle słonecznikowym, muszę koniecznie zrobić w najbliższym czasie!
OdpowiedzUsuń