Macie muesli? Mam i ja! :) Jestem pewna, że kojarzycie słynną firmę komponującą muesli
Mixit? :D Ostatnio co chwilę natykałam się na nią na innych blogach, pomyślałam, dlaczego ja bym nie mogła spróbować... Napisałam. Odpowiedź dostałam w mgnieniu oka, oczywiście była ona pozytywna.
Tak więc zaczęła się moja przygoda z
Mixit. Do paczuszki wrzucałam to, na co tylko miałam ochotę i tak powstała moja gigantyczna tuba: "Pysznie, zdrowo, kolorowo!".
Co znalazło się w moim muesli?
- W miłości tkwi ziarno - płatki owsiane, chipsy owsiane chrupiące, płatki pszenne, płatki żytnie, płatki jęczmienne
- liofilizowany banan
- płatki kokosowe
- orzeszki piniowe
- pistacje
- kakaowe poduszki zbożowe
- płatki kukurydziane w polewie jogurtowej
- ziarno kakaowca
Po otworzeniu tuby wydobył się niesamowity aromat kokosu, co zmusiło mnie do spróbowania zawartości. Wrażenia? Muesli idealnie chrupie w ustach. Zdrowe, pełne wartości odżywczych płatki wspaniale komponują się z wybranymi przeze mnie dodatkami. Możecie się zdziwić... ale dzisiaj pierwszy raz włożyłam do ust muesli! Te sklepowe mi nie odpowiadały, miały nieapetyczny zapach, a znienawidzonych przeze mnie rodzynek było tam mnóstwo, co zniechęciło mnie do tego typu rzeczy. A to? To jest zupełnie inna bajka! Jestem pewna, że zasmakowało by każdemu, no bo jak mój tata stwierdził że jest wyśmienite to takie właśnie jest! :)
Mixit to wspaniała firma, warta polecenia! :) Wchodźcie na
Mixit i komponujcie swoje wymarzone mieszanki! Pełne zdrowia i apetycznych dodatków :D Kontakt z firmą był bardzo udany, a paczuszka raz dwa dotarła do mojego domu. Nic, tylko wychwalać! <3
A teraz taki mały dodatek - mój dzisiejszy obiadek, który chyba już kojarzycie :)
 |
Naleśniki z farszem szpinakowo-twarogowym, polane sosem czosnkowym*, podane z brokułami i prażonymi ziarenkami
*jogurt naturalny wymieszany z czosnkiem i ziołami prowansalskimi
A teraz kończę, bo moje przyjaciółki już na mnie czekają. Miłego popołudnia! :)
|