czwartek, 18 września 2014

80. Z muesli!

Scramble jadłam w wersji owsianej, bardzo mi posmakowało. Dzisiaj chciałam powtórzyć to śniadanie, ale w trochę innej wersji. Do głowy przyszło mi scramble z muesli, które już kiedyś widziałam na jednym z blogów. Oczywiście wykorzystałam swoją własną mieszankę z Mixit. Nabrała ona świetnego aromatu! Chrupiące orzechy, ziarno kakaowca i kokosowy posmak. Jak dla mnie idealnie! :)

Scramble z muesli Mixit z bananem, podane z jogurtem kakaowo-waniliowym*, masłem orzechowym, prażonymi wiórkami kokosowymi, orzechami włoskimi, bananem, jagodami i winogronem, 
herbata Sekeret Esmeraldy
* jogurt naturalny wymieszany z kakao, wanilią i miodem


Zdjęcia nie są z tych lepszych. Ale się śpieszyłam, ledwo zdążyłam do szkoły! :D

12 komentarzy:

  1. Scramble kuszą mnie od dawna <3

    OdpowiedzUsuń

  2. Musli scramble - no no ciekawe, ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm... chętnie bym się skusiła na takie śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nie robiłam scramble :<

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jadłam tylko w wersji owsianej - muszę koniecznie takie z muesli przygotować. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. co tam szkoła, ważne żeby uchwycić takie super śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Musiało być świetne! :)
    Ja za scramble zabieram się od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj też jadłam na śniadanie musli :-) pysznie to zrobiłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, a z czymś takim się nie spotkalam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń