poniedziałek, 29 września 2014

88. Na regeneracje + 7 faktów

Dzisiaj postanowiłam zostać jeszcze w domu, czuję się lepiej, ale nie chce wrócić do szkoły i za dwa dni znowu leżeć w łóżku. Gofry miały być w sobotę, ale nie byłam w stanie ani ich zrobić, ani zjeść. Dlatego w poniedziałek o 9 rano, w kapciach i szlafroku smażę gofry <3 Moja kilkunastoletnia gofrownica bez zarzutów poradziła sobie z migdałowymi goframi. Z wierzchu były chrupiące, a w środku puszyste (za sprawą ubitego białka). Jeden z najlepszych szkolnych poniedziałków, chyba tak szybko go nie powtórzę!


Migdałowe gofry* podane z serkiem homogenizowanym waniliowy, bananem. nerkowcami, prażonymi wiórkami kokosowymi; serkiem homogenizowanym waniliowym, gruszką, rozmrożonymi jagodami, orzechami pekan, do picia kawa zbożowa z mlekiem
* z mąki pszennej pełnoziarnistej, żytniej, mielonych migdałów i z aromatem migdałowym


Żeby nie być gołosłowna dzisiaj chyba jako ostatnia napiszę o sobie 7 faktów! :D Zostałam nominowana przez Ewę i Olkę, za co bardzo dziękuję. :* Wydaję mi się, że zasady znają już wszyscy. No to nadeszła pora naskrobać coś o sobie! :)

1. Jestem odważną, pewną siebie dziewczyną. Załatwienie jakieś sprawy czy występ na scenie to dla mnie nic trudnego.
2. W podstawówce byłam jedną z najlepszych uczennic w szkole (w tym przewodniczącą szkoły), teraz dałam sobie więcej luzu i nie przywiązuję tak dużej uwagi do ocen.
3. Odkąd zaczęłam gotować częściej się uśmiecham i bardziej optymistycznie patrzę na świat. Jest to moja największa pasja <3
4. Nie potrafię długo spać, mój zegar biologiczny to około 7-8 rano w weekendy, a w tygodniu 6.15 :D
5. Kocham zakupy <3 Ubrania, naczynka, produkty żywnościowe... mogłabym je przeglądać i wybierać całe dnie!
6. Zawsze noszę biały zegarek z którym rzadko się rozstaję. Nienawidzę jednak nosić go w domu, strasznie mnie irytuje.
7. Nie lubię sprzątać w swoim pokoju, jednak gdy mam pomóc mamie, wyciągnąć zmywarkę czy umyć podłogi robię to z wielką chęcią.

Mam nadzieję, że trochę się o mnie dowiedzieliście :) Ja nie nominuję nikogo, bo chyba każdy brał udział w tej zabawie. Jednak jeżeli ma ktoś ochotę, lub jeszcze nie napisał o sobie faktów, niech czuje się nominowany! :)


Miłego dnia! :*

12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe fakty, zwłaszcza nr 1 godny pozazdroszczenia :D
    I gofry pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam połączenie gruszki i migdałów, więc tego jednego gofra Ci porywam ;p
    i wiesz co? podjęłaś bardzo dobrą decyzję jeśli chodzi o punkt 2.! oceny nie są najważniejsze, a z życia trzeba korzystać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Migdałowe? Ja jadłam tylko zwykłe, najzwyklejsze gofry z bitą śmietaną. Aż zazdroszczę takich rarytasów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja w sofotę gofrowałam :D
    mimo to znów mam ocotę na gofry przez Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają jak marzenie *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. 4 - witam w klubie... :D
    pysznie się regenerujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie byłam nominowana ale to nawet dobrze bo nie lubię o sobie pisać ;) pyycha goferyy! ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. takie gofry na dzień dobry i mogę wyruszać na ciężki dzień do szkoły :)
    zazdroszczę punktu 1 :D
    5 i 6 - mam tak samo, a zegarek też biały! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszne gofry :-) zjadłabym takie śniadanko :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gofry mega pyszne :)
    Nr. 5 to ja też uwielbiam.... bez końca :)
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń