niedziela, 7 września 2014

70. Muffina to czy chlebek?

Wczoraj zaproponowałam mojej siostrze pieczenie babeczek, korzystając z sytuacji postanowiłam upiec na śniadanie chlebek, a raczej muffinę bananową. Znajdowało się w niej jajko, więc była idealna na niedzielny poranek. Tego typu jednoporcjowy wypiek piekłam po raz pierwszy, bo sama nie wiem czy był to chlebek czy duża muffina. Muszę jednak przyznać, że był to mój najlepszy piekarnikowy debiut. Była idealnie mokra za sprawą banana i przepysznie kokosowa. Smaczniejszego śniadania nie mogłam sobie wymarzyć! :)


Pełnoziarnista jednoporcjowa bananowo-kokosowa muffina, podana z serkiem śmietankowym Danio, bananem, prażonymi wiórkami kokosowymi i migdałami,
reszta serka z muesli Mixit, bananem i masłem orzechowym,
ciepłe mleko

Przepis:

Składniki:

  • 1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 50-60 gram jogurtu naturalnego
  • większa połowa banana
  • jajko
  • pół łyżeczki miodu
  • 1,5 łyżki wiórek kokosowych
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • pół łyżeczki dobrej jakości oleju
Sposób wykonania:


Osobno połączyć ze sobą mokre i suche składniki. Wymieszane suche produkty wsypać do mokrych i delikatnie, lecz pożądnie wymieszać. Dodać rozgniecionego banana. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto, posypać wiórkami kokosowymi. Piec w nagrzanym piekarniku do 180* przez około 35 minut. Studzić pewien czas w piekarniku. Podawać z czym tylko dusza zapragnie. Smacznego! :)


Moje babeczki dla rodziców oraz babeczki mojej siostry. No i oczywiście moja gigantyczna muffina! :)

Słońce za oknem, aż chce się żyć! :) Dlaczego ten weekend zawsze tak szybko leci!?

14 komentarzy:

  1. jak pięknie ją podałaś :)
    bananowe sa przesmaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. porposzę jedną muffinę na śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  3. takie muffiny są najlepsze! ja sama jestem egoistką jeśli chodzi o pieczenie, zawsze tylko dla siebie ;p

    pozdrawiam i zapraszam na http://bakaliowy-swiat.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy tylko mi dekoracja przypomina mi jajko sadzone? ;p
    Czy to muffina, czy chlebek - najważniejsze, że smakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. muffina czy chlebek - nieważne wypieki bananowe są zawsze dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale apetycznie to wszystko wygląda! na pewno wypróbuję już niedługo! :)
    stupid-stuffs.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie duża ta muffina! Ale to dobrze, dłużej można się nią delektować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muffina gigant i to jeszcze bananowo kokosowa ? To mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. też dzisiaj piekłam i gotowałam dla rodziny! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie to wygląda! :)
    A jakie musiało być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Co kolwiek jest to to jest wspanialeee <3!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super :-) taką muffinę to bym zjadła :-) pozdrowionka słoneczko :-)

    OdpowiedzUsuń