piątek, 29 maja 2015

262. Znów piekę

Byłam pewna, że to śniadanie niedługo powtórzę. Kakaowe scones z dodatkiem pietruszki okazały być się strzałem w dziesiątkę, dlatego musiałam znów je upiec. Tym razem bułeczki zrobiłam z mąki orkiszowej oraz kokosowej, dodałam także aromatyczną nutę cytryny. Odtworzyłam również mus z pietruszki, teraz dodałam do niego naturalne kakao oraz kremowe masło migdałowe. Nie zabrakło także owoców - słodkiego banana, soczystego kiwi i naszych polskich truskawek oraz chrupiących migdałów. Wiem, że scones w takiej formie pojawią się jeszcze na moim talerzu i to nie jeden raz. :)

Kakaowo-cytrynowe, kokosowo-orkiszowe scones z pietruszką z musem z pietruszki*, bananem, kiwi, truskawkami, migdałami, skórką cytryny i prażonymi wiórkami kokosowymi 

* podgotowana pietruszka zmiksowana z kakao, masłem migdałowym i sokiem cytryny

Obiecuję, że jutro dodam odpowiedzi na LBA! :)

Tydzień strasznie zakręcony, czasu na wszystko brak. Nawet w sobotę każą iść do szkoły - odrabiamy jeden dzień wolny. Na szczęście nie będziemy siedzieć w ławkach i uczyć się w weekend, a mamy tak zwany "rajd". Będę uczestniczyła w nim pierwszy raz, jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało.
Dzisiaj w szkole na szczęście nie będzie ciężko. Ciężko, a nawet bardzo było wczoraj - sprawdzian, kartkówka. Tym bardziej, że teraz każda ocena może zaważyć na ocenie końcowej. Szkoda tylko, że w mojej głowie ciągle już obraz słonecznych wakacji! :D
Miłego dnia! :)

9 komentarzy:

  1. A ja jeszcze nigdy scones nie piekłam i aż się sobie dziwię, bo za każdym razem jak je u kogoś widzę zazdrość mnie ogarnia (w tej chwili). :D
    Wakacje coraz bliżej. Oby, tak jak w obrazie w Twojej głowie, słoneczne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniałaś mi o tych pysznych bułeczkach! Muszę je w końcu upiec jak będę miała więcej czasu z rana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez pod koniec mojego roku szkolnego chodziłam do szkoły w soboty, ale porządnie się uczyć :D
    Scones! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak ułożyłaś owoce na bułeczkach, że wyglądają jak motylki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. omg gdybym zajrzała tu jakieś 9 godzin temu to bym napisała byś mi podrzuciła jedną bułeczkę ;] a tak o smakiem się tylko obejść mogę ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Wypiekanie wychodzi Tobie perfekcyjnie! A soboty w szkole to współczuję, nigdy nie lubiłam tego typu odrabiania - przez co przeważnie nie chodziłam na nie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż mi wstyd, że scones piekłam tylko raz w życiu :D Tobie wyszły perfekcyjnie i jak zwykle podałaś śniadanie w taki sposób, że mam ochotę je porwać ♥

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. i znowu kwiatuszkowe mini torciki! super :)

    OdpowiedzUsuń