256. Tofu - drugie podejście

Długo zastanawiałam się jak wykorzystać tofu. Możliwości jest mnóstwo, ja jednak zdecydowałam się stworzyć z niego krem. Często spotykałam się z wegańskimi kremami na blogach, zawsze byłam ich ciekawa. Dzisiaj w końcu sama mogłam go spróbować. Postawiłam na kakaowe smaki z aromatyczną nutą kokosu. Krem oczywiście podałam z owocami - bananem, kiwi i gruszką oraz orzechami - nerkowcami. Pojawiła się również gorzka czekolada oraz kostka kokosa. Wrażenia? Śniadanie nie powaliło mnie na kolana, ale nie było też jednym z najgorszych. Może za trzecim razem przekonam się do tofu? :)

Kokosowo-kakaowy krem z tofu podany z bananem, gruszką, kiwi (więcej na dnie), nerkowcami, kostką kokosa, gorzką czekoladą i wiórkami kokosowymi

Jak dobrze wstać rano z myślą, że w szkole spędzę dzisiaj tylko pięć godzin. Na pierwszej lekcji - matematyce - wykład o uzależnieniach.
Pogoda to jedna wielka zagadka. O poranku bezchmurne niebo i pełne słońce, po południu wielkie deszcze, a nawet grad. Ja chcę wiosnę, piękną, słoneczną i kolorową wiosnę!
Ciągle zastanawiam się czy startować w wyborach na przewodniczącą szkoły. Obowiązków mam już masę, ale chęci mam wielkie. Ale już taka jestem, zawsze muszę się do wszystkiego angażować!
Już prawie weekend! Miłego dnia! :)