niedziela, 13 września 2015

315. Drożdże i jabłko

Już coraz szybciej robi się ciemniej, ranki są już chłodniejsze, a jesienne owoce i warzywa coraz częściej pojawiają się na talerzach. O tej porze roku obowiązkowo trzeba korzystać z jabłek, gruszek i śliwek. Ja dzisiaj stawiam na jabłko. Do orkiszowego, drożdżowego omleta dodałam aromatyczną nutę kokosa oraz jabłka. Całość zestawiłam z działkowymi jeżynami, nie zabrakło także bakalii - tym razem migdałów oraz prażonych płatków i wiórek kokosowych. :)

Orkiszowy, drożdżowy kokosowo-migdałowy* omlet z jabłkiem, podany z jabłkiem, jeżynami, migdałami, wiórkami i płatkami kokosowymi

*woda kokosowa i mielone migdały

Wczorajszy dzień spędzony bardzo pozytywnie. Spotkanie z przyjaciółkami udane - zielnik powoli zaczyna mieć "nogi i ręce". Dużo rozmów, ani chwili ciszy - bo tematów do rozmów było nieskończenie wiele.
Dzisiejszy dzień planuje się być spokojniejszy, mam w planach spędzić go w domu. Może trochę się pouczę, ale co najważniejsze odpocznę i zregeneruję siły na kolejny ciężki tydzień.
Miłego dnia! :)

10 komentarzy:

  1. Po takim omlecie to regeneracja gwarantowana. Mi niedziela też zawsze się kojarzy ze spokojem i odpoczynkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny masz ten widelczyk, a omlet wyrósł tak, że tylko pozazdrościć :) oj tak, ulubione leniwe, regeneracyjne niedziele :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie właśnie jabłka, gruszki i śliwki wypełniają prawie wszystkie posiłki bądź między-posiłki - nigdy dość! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z żadnymi owocami drożdżowe rzeczy nie wypadają tak smacznie, jak właśnie w towarzystwie poczciwych jabłek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też popołudnie stanie pod znakiem odpoczynku, niedziela od tego jest! :)
    Świetny omlet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. drożdżowe omlety to najlepsze omlety!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chłodniejsze poranki niestety mnie nie cieszą, ale przynajmniej gruszkowe bogactwo napawa optymizmem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. W niedziele się leniuchuje, Amen :D
    Piękny widelczyk, skąd go masz? *-*
    Czy to prawda, że widzimy się w weekend w Poznaniu? :*

    zapraszam:
    http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń