Kakaowo-kawowo-kokosowy krem owsiany z pietruszką i ubitym bialkiem jaja, podany z bananem, jeżynami, orzechami włoskimi, płatkami i wiórkami kokosa |
Pierwszy pełny tydzień nauki za nami. Szczerze mówiąc - nauki jest sporo, nie spodziewałam się, że tak szybko ruszymy z materiałem. No, ale przecież to nie już podstawówka i trzeba się z tym liczyć. Pamiętam jak narzekałam na sprawdziany w czwartej klasie, teraz gdy o nich pomyślę... :D
Te pięć dni minęło w mgnieniu oka - codzienna rutyna.
Dzisiaj mam w planach spotkać się z przyjaciółkami, zielnik się sam niestety nie zrobi! Dobrze, że o liściach pomyślałyśmy już w wakacje. Teraz czas brać się za porządki.
Miłego dnia! :)
jeżyny z bananem bardzo fajnie smakują, ostatnio zajadam się tym połączeniem ;)
OdpowiedzUsuńAle gęsty Ci wyszedł ten krem! :D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :)
i dawno tutaj pietruszki nie było, a jednak z tym najbardziej kojarzy mi się Twój blog :)
OdpowiedzUsuńoj, zobaczysz co będzie w klasie maturalnej!
Tyle pyszności w jednej miseczce! :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam robić zielnik w szkole. Skoro masz teraz weekend to odpocznij, nie ma nic lepszego niż spotkanie z przyjaciółmi żeby zapomnieć o nawale nauki :) Uwielbiam pietruszkę na słodko, a nigdy nie pomyślałam żeby połączyć ją z kakao, następnym razem tak zrobię!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jeżyn! :(
OdpowiedzUsuńZielnik to bardzo fajna sprawa i troche zaluje, ze nie mialam okazji nigdy robic.
OdpowiedzUsuń