czwartek, 10 września 2015

313. Z jeżynami

Po długiej przerwie wracam do śniadania, które dawniej o wiele częściej się u mnie pojawiało. Mowa tutaj o kluskach, a dokładniej o knedlach. I to nie byle jakich - bo drożdżowych na bazie dojrzałego banana. Postawiłam na kakaowe smaki z nutą karobu. Kukurydziane knedle nadziałam sezonowymi jeżynami. Całość podałam oczywiście z owocami - bananem oraz jeżynami, a także bakaliami, tym razem z migdałami i prażonymi płatkami migdałów. :)

Kakaowo-karobowe kukurydziane knedle drożdżowe nadziane jeżynami, podane z bananem, jeżynami, migdałami i płatkami migdałów

Inspiracja

Wczorajszy dzień minął pozytywnie, nie było tak jak przypuszczałam. Tylko pogoda psuje humor, zaczyna się jesienna aura.
Lato jeszcze trwa, ja jednak wybieram cieplejsze ubrania i zadowalam się gorącymi posiłakmi, chociaż lodami też nie pogardzę. Siedem godzin lekcji i zebranie - szkoło przybywam!
Miłego dnia! :)

12 komentarzy:

  1. te Twoje talerze zawsze sa takie pozytywne, mi aż szkoda byłoby je jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Knedle nadzianie jeżynami ? Jeszcze nie widziałam takich nigdzie ale baaaardzo nimi kusisz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jeszcze widać lato na talerzach, jeżyny to bym zjadła, tym bardziej w takich knedlach <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki śliczne Ci wyszły, nie moge się napatrzeć <3

    OdpowiedzUsuń
  5. o kurcze, jakie cudne małe drożdżowe kuleczki Ci wyszły, mi drożdżowe zawsze takie wielkie się robią ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne - widać, że wykonane przez mistrza :) Musisz mi kiedyś poukładać na talerzu, bo jesteś w tym niezastąpiona!

    OdpowiedzUsuń
  7. I ten przekrój, idealne! <3


    http://worshipingmornings.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. knedle z drożdżami? własnie mam ochotę na knedle a w lodówce drożdże do wykorzystania :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam jeszcze złapać w tym tygodniu jeżyny, ale mi się niestety nie udało :<

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku, jak one pięknie wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda apetycznie i smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń