Nudząc się wczoraj sama w domu, postanowiłam, że pokrzątam się po kuchni. Stałam przed moją "magiczną" szafką i rozmyślałam co mogłabym przygotować na dzisiejsze śniadanie. W oczy rzuciły mi się drożdże i już wtedy wiedziałam jak wypełnię sobie ten poniedziałkowy wieczór. W moich kluskach ukryłam dużą ilość mielonych orzechów laskowych które z bananem komponowały się idealnie. Mieszałam, zagniatałam, czekałam, formowałam, gotowałam... i nagle cały wieczór minął, a domownicy wrócili. Dzisiaj kluski tylko podsmażyłam na oleju kokosowym i podałam, właśnie tak się od rana rozpieszczam! :)
|
Drożdżowe kluski bananowo-orzechowe podane z bananem, gruszką, orzechami laskowymi, chipsami kokosowymi i twarożkiem orzechowym* *twaróg wymieszany z jogurtem naturalnym, miodem i mielonymi orzechami laskowymi |
Inspirowałam się moimi poprzednimi
kluskami, te jednak były o niebo lepsze! :D
Wszystko zaczęło się układać. Żałuję, że w przeszłości popełniłam tyle błędów. Na szczęście potrzeba tylko chęci, żeby to wszystko naprawić...
Miłego dnia! :)
Ale dopracowany pomysł. :)
OdpowiedzUsuńBłędy zawsze można naprawić, jeśli tylko potrafi się w to uwierzyć!
faktycznie się dopieszczasz z rana, ja też z chęcią bym takie kluseczki zjadła *.*
OdpowiedzUsuńbo czasem lepiej już o śniadnaku woeczorem pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńświetne te kluseczki! :))
Ależ się rozpieszczasz.. :)
OdpowiedzUsuńAle musiały być świetne! No i ten twarożek <3
OdpowiedzUsuńzasłużone rozpieszczanie :)
OdpowiedzUsuńa ja tak dawno żadnych kluseczek nie jadłam...
OdpowiedzUsuńu mnie też dzisiaj kluski, lecz w nieco innym wydaniu :D
OdpowiedzUsuńwidzę, że Ty coraz bardziej eksperymentujesz w kuchni ;) z dnia na dzień zaskakujesz mnie swoimi śniadaniami, gratuluję odwagi ;)
OdpowiedzUsuńkreatywnie i pysznie, szkoda że ja na takie rzeczy zbyt wielkim leniem jestem... :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie się rozpieszczasz, ale to bardzo dobrze! Kreatywną osobą bardzo jesteś, tworzysz coraz to lepsze śniadania! :)
OdpowiedzUsuńJa tez chcę <3 !
OdpowiedzUsuńJakie idealne rozpoczęcie dnia *.*
OdpowiedzUsuńFaktycznie sobie dogadzasz, pychota. ^ ^
OdpowiedzUsuńOrzechowe ? Biorę w ciemno !
OdpowiedzUsuńWieczór zatem solidnie i smacznie wykorzystany! ;)
OdpowiedzUsuńkluski- moje ukochane :D! Kusisz bardzo!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :-)
OdpowiedzUsuń