Waniliowo-orzechowy gotowany serniczek (z serka grani i twarogu), podany z serkiem waniliowym homogenizowanym, gruszką, bananem i orzechami laskowymi |
No i nie udało się! Czas nie pozwolił mi do Was zajrzeć. Ale na zajęciach wokalnych było fantastycznie. Zebrałam trochę komplementów na temat mojego głosu. Śniadanie oczywiście było i to nawet wytrawne! Jak ja dawno nie jadłam czegoś takiego z rana, aż się za tym stęskniłam <3 (I tak nic nie pobije moich słodkich owsianek, serniczków, kasz, wypieków, placuszków, omletów i... mogę tak wymieniać bez końca!)
Sałatka (ugotowany brokuł, sos czosnkowy*, prażony słonecznik, pierś z kurczaka, ser feta), ugotowane jajko i tost z orkiszowego chleba, herbata Sekret Esmeraldy *jogurt naturalny z czosnkiem i przyprawami |
Kradnę sałatkę :P
OdpowiedzUsuńTakie sałatki u mnie królują na kolację :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że lubisz to śniadanie :D W końcu to sernik jak go nie kochać :D ?
OdpowiedzUsuńDwie wersje są swietne <3 !
OdpowiedzUsuńKiedy zaśpiewasz coś dla nas, może jakiś cover :D?
OdpowiedzUsuńOj leci czas, leci... A moje serce leci ku serniczkowi <3
OdpowiedzUsuńserniczki też uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńTe serniczki są rewelacyjne, może jutro sobie takie zrobie śniadanko :-)
OdpowiedzUsuń