Owsianka na mleku podana z bananem, kiwi, nektarynką, truskawkami, masłem orzechowym, miodem, orzechami ziemnymi i włoskimi |
Przechodzimy do dzisiejszego śniadania. Mannę już kiedyś smażyłam, lecz dzisiaj postanowiłam ją upiec. Przez wysoką temperaturę czekolada w środku się rozpuściła, a orzechowa manna nabrała kremową konsystencję. Śniadanie na pewno do powtórzenia! :)
Pieczona orzechowa* kasza manna nadziana gorzką czekoladą, podana z bananem, nektarynką, orzechami laskowymi i rozpuszczoną gorzką czekoladą, herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym i miodem *gotowana z mielonymi orzechami laskowymi |
A za oknem deszcz i deszcz, ale ja lubię taką pogodę! Mam nadzieję jednak, że w weekend się poprawi. Ten kolejny tydzień minął w mgnieniu oka! Miłego dnia :)
same pyszności !!
OdpowiedzUsuńO a to ciekawa manna :-) wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym zapieczeniem! :)
OdpowiedzUsuńDawno owsianki nie robiłam, a lubimy :) Pysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpieczona manna? to brzmi fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować taką mannę :3
OdpowiedzUsuńOwsianka zawsze pyszna, a ta pieczona manna... do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńile pyszności :) muszę w końcu przygotować sobie mannę na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńpieczona manna dziś wygrywa <3
OdpowiedzUsuńMnie od września tak zasuwa... :(
OdpowiedzUsuńObie propozycje uderzają w moje smaki, ale pieczonej manny jestem wyjątkowo ciekawa :D
owsianka swietna *.* Pieczona kasza brzmi i wyglada również kusząco :) !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń