sobota, 7 marca 2015

214. Udały się!

Drożdżowe śniadania mogłabym jeść codziennie. Uwielbiam ten delikatny drożdżowy aromat. Jeszcze nigdy nie próbowałam placków z ich dodatkiem, tak zwanych racuchów. Bałam się, że drożdże nie będą chciały współpracować, ale jednocześnie miałam na nie wielką ochotę. Zaryzykowałam i nie pożałowałam. Postawiłam na kakaową wersję z kawową nutą, do placków dodałam dodatkowo posiekaną gorzką czekoladę. Racuchy podałam oczywiście z owocami - słodkim bananem, soczystym kiwi i świeżymi, wytęsknionymi truskawkami. Całość posypałam chrupiącymi nerkowcami oraz ziarnem kakaowca. Nie mogło zabraknąć także domowego masła orzechowego, tym razem z orzechów laskowych. Tęsknie za latem! :)

Kakaowo-kawowe placki drożdżowe z gorzką czekoladą podane z bananem, kiwi, truskawkami, nerkowcami, ziarnem kakaowca, domowym masłem z orzechów laskowych

Przepis:
  • 30g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 40g mąki owsianej
  • jajko
  • 50ml letniego mleka
  • 3g drożdży instant (łyżeczka)
  • łyżeczka kakao
  • łyżeczka kawy zbożowej
  • cukier trzcinowy (opcjonalnie)
  • kilka kropel oleju (u mnie kokosowy)
  • posiekana gorzka czekolada (opcjonalnie)
Sposób wykonania:

Jajko ubijamy z letnim mlekiem i olejem. Dodajemy drożdże, przesiewamy pozostałe suche składniki, miksujemy. Dodajemy odrobinę cukru i posiekaną gorzką czekoladę. Odstawiamy na kilkanaście minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie smażymy placki na dobrze nagrzanej, lekko natłuszczonej patelni. Podajemy z dodatkami.


Dzisiaj czeka mnie bierzmowanie siostry, później zjedzie się rodzina. Szykuje się pozytywny dzień! :) W między czasie pokrzątam się po kuchni, posprzątam trochę, no i wezmę się trochę za naukę - lektura nadal czeka... W tygodniu w ogóle nie mam do tego głowy, przychodzi weekend i chcę odpocząć - to jest błędne koło! :D
Miłego dnia! :)

Przypominam o konkursie! :) Pamiętajcie, że możecie przysyłać przepisy na śniadania z użyciem ziarenek, czy pestek! :)

15 komentarzy:

  1. Ja też się trochę boję pierwszego razu z drożdżami. :D Widzę, że twoje racuchy wyszły świetne, więc kradne przepis i bede próbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Drożdżowe wytwory bardzo lubię! Placki...jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham współpracę z drożdżami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kakaowe-kawowe, mmmm *.*
    miłego dnia, a przepis porywam ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. drożdże zawsze chcą współpracować! :D i narobiłaś mi ochoty na coś drożdżowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. JAkie kolorowe, cudowne placki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. oj zdecydowanie, drożdżowe mają coś w sobie, co uzależnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z drożdżami się chyba nie lubię za bardzo. Mimo to te Twoje placki wyglądają cudownie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedyne drożdże jakie jadłam na śniadanie były w drożdżówce. Trzeba będzie wykombinować podobne placuszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają bardzo apetycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Idealne wyszły, ale mi ochoty narobiłaś.. Ale chyba nawet mam drożdże, bo jakoś ostatnio kupowałam, więc muszę coś z nich wymyślić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Tobie to wręcz nie mogły się nie udać! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. grubaski wspaniałe <3
    zapraszam: http://iluminatium-mundi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń