sobota, 20 grudnia 2014

155. Na pierwszy ogień

Przed nami 17 spokojnych i leniwych poranków. Co się z tym wiąże? Oczywiście eksperymentowanie w kuchni i nie byle jakie śniadania. Na pierwszy ogień poszły gofry. Dokładniej kakaowo-kokosowe. Może na zdjęciu nie jest to widoczne, ale jedna połowa gofra była właśnie kakaowa, druga zaś z nutą kokosu. Podałam je z ricottą, moimi ulubionymi owocami i obowiązkowo z orzechami. Mogłabym o nich pisać i pisać, ale ograniczę się do tego, że powiem, że były fantastyczne! :)

Kakaowo-kokosowe gofry pełnoziarniste podane bananem, gruszką, ricottą kakaową i kokosową, gorzką czekoladą 99%, prażonymi wiórkami i płatkami kokosowymi, orzechami laskowymi i nerkowcami;
kawa zbożowa z mlekiem

Dzisiaj ostatecznie zamykam temat świątecznych prezentów. Wszystko jest już kupione i zapakowane.
Coraz bliżej święta! Coraz bliżej święta!
Miłego dnia! :)

15 komentarzy:

  1. 17 leniwych poranków - to tak pięknie brzmi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję, że przez te 17 poranków u Ciebie na blogu będzie można zobaczyć same pyszności- te gofry są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  3. rezerwuję jednego gofra, albo choć połowę, tę kakaową ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpraszam się na takiego pysznego goferka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak zwykle przepysznie podane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oh, chyba wyczuwam u siebie gofry niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Leniwe poranki i pyszne śniadanka to jest to co lubię :) zaproś mnie chociaż na jedno z tych 17 pysznych śniadań :))) gofry pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. Widac, widac! Idealne dodatki na takie gofry! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. o matko jak goferków dawno nie jadłam, pozazdrościlam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeej, to aż tyle O.O
    gofry też na pewno u mnie teraz zagoszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ALe bym zjadła takie gofry :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo tych leniwych poranków, oby minęły jak najwolniej w towarzystwie takich właśnie pysznych śniadań! :)

    OdpowiedzUsuń