niedziela, 19 kwietnia 2015

Konkursowe muffiny

Jakiś czas temu Magdalena ogłosiła na swoim blogu konkurs. Postanowiłam, że wezmę w nim udział. Nigdy wcześniej nie podejmowałam się kulinarnych konkursów, ale pomyślałam, że zawsze warto spróbować. Z tej okazji upiekłam dzisiaj wartościowe muffiny. Oczywiście mocno czekoladowe. W środku ukryłam aromatyczny waniliowy budyń. Babeczki wyszły bardzo pulchne, a jednocześnie delikatne. Na piknik - idealne! Do ich upieczenia korzystałam z produktów sklepu Owocowy Raj, serdecznie polecam! :)



Przepis:

Muffiny:

Budyń waniliowy
Sposób przygotowania:

Około 200ml mleka wymieszać z żółtkiem, cukrem i wanilia. Zagotować. W pozostałym mleku rozprowadzić skrobię. Mieszankę wlewać po woli do mleka, energicznie mieszając. Gotować budyń do zagęszczenia.

Do miski przesiać przez sito mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Dodać olej kokosowy, cukier oraz jaja. Mikserem ubijać na gładki krem. Wmieszać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę gorzką oraz mleczną. Do papilotek nakładać ciasto, następnie budyń i znowu czekoladowe ciasto. Piec około 20 minut w 180*.  
Całość można posypać wiórkami kokosowymi, orzechami lub cukrem pudrem.
Z podanego przepisu wychodzi około 14 babeczek.



16 komentarzy:

  1. Wyglądają jak takie małe gąbeczki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. To nadzienie *.* wpraszam się na kawę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zrobic budyń koniecznie, narobiłas mi ochoty! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale to wykombinowałaś!
    Powodzenia w konkursie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. To nadzienie budyniowe podbija moje kubki smakowe! Muszę spròbować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajnie nadziane! Obie postawiłyśmy dziś na muffiny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepyszna propozycja i dziękuję za zgłoszenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, wyglądają obłędnie ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie słodkości z budyniowym nadzieniem!

    OdpowiedzUsuń
  10. Babeczki z budyniem? Kupuję to ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super apetyczne babeczki! I to nadzienie, mniam, zapisuję do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń