Ryżowe muffiny kakaowo-kokosowe podane z bananem, kiwi, masłem migdałowym, migdałami i gorzką czekoladą |
Przepis:
- 40g mąki ryżowej
- 20g mąki pszennej pełnoziarnistej
- jajko
- 2 łyżki serka homogenizowanego
- 1-2 łyżki mleka
- łyżeczka oleju kokosowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenie
- szczypta sody oczyszczonej
- cukier trzcinowy, kakao, wiórki kokosowe (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Jajko, serek i olej miksujemy. Przesiewamy mąki, proszek, sodę, cukier miksujemy. Ciasto dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy wiórki kokosowe, do drugiej kakao. Ciasto przekładamy do foremek na zmianę tworząc zebrę. Pieczemy około 20 minut w 180*.
Wczorajszy słoneczny dzień minął fantastycznie. Wybrałam się na długi spacer z przyjaciółkami. W między czasie trochę sprzątałam, gotowałam i tak przeleciał cały dzień. Dzisiejsze plany ciut ambitniejsze, mam trochę rzeczy do zrobienia, więc nie ma czasu na leniuchowanie. Pogoda trzyma na duchu! :)
Miłego dnia! :)
ja swoje muffiny piekłam rano, na śniadanie - jeszcze cieplutkie ;) piona za to śniadanie! zgrałyśmy się :D
OdpowiedzUsuńudanej niedzieli!
Sam opis powoduje, że ślinka mi cieknie, a co dopiero te zdjęcia... Obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńPogoda cudowna!
ależ świetne te muffiny!
OdpowiedzUsuńPołączenie zdecydowanie nienudne, a podanie jak zwykle och i ach :)
OdpowiedzUsuńPiękne paseczki mają :)
OdpowiedzUsuńSmaczne jedzenie :)
OdpowiedzUsuńRyżowych nie jadłam, a to chyba błąd. Wydają się idealne, takie zbite:)
OdpowiedzUsuńone są dwukolorowe? wiem, że nie trudno to osiągnąć, ale dziś dla mnie te Twoje to czad, bo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńświetne dwu kolorowe ;)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie, rozpływam się *.*
OdpowiedzUsuńmożna przepis? :))))
OdpowiedzUsuńDodany :)
UsuńMuszę kupic tą mąkę :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie nie ma nudnych połączeń! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pyszna odsłona świetnych połączeń! ;)
OdpowiedzUsuń