Po raz pierwszy zobaczyłam je u
Darii, następnie u
Pam, dzisiaj goszczą na moim talerzu, a mowa o jogurtowych batonach owsianych. Ja postanowiłam połączyć ze sobą smak aromatycznego kokosa oraz orzechów arachidowych. Po nocy spędzonej w lodówce batony były gotowe, podałam je z owocami - malinami oraz zielonym winogronem. Powtórzę je i to na pewno nie jeden raz. :)
|
Jogurtowe batony owsiano-jęczmienne kokos-orzechy arachidowe, podane z malinami, winogronem, jogurtem naturalnym i prażonymi wiórkami kokosowymi |
Ostatnia niedziela wakacji! Wciąż nie mogę w to uwierzyć! Czas zacząć powoli myśleć o szkole...
Miłego dnia! :)
Te batony to ostatni hit blogosfery - są pyszne ;D
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie powtórzyć u siebie, bo uwielbiam takie surowe batony :)
OdpowiedzUsuńteż muszę w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńtakie batony są również świetną propozycją na podwieczorek ;)
OdpowiedzUsuńzachęcam do wzięcia udziału w konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/08/konkurs-pozegnanie-wakacji-z-owocowym.html
genialne wyszły, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCo to za batony? :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że "moje" batoniki powoli zyskują coraz więcej wielbicieli - cieszę się, że smakowały! podałaś je przepysznie :)
OdpowiedzUsuńO matulu, boskie! Muszę koniecznie je zrobić! :D Ja też nie wieże, kiedy to w ogóle mineło?!
OdpowiedzUsuńhttp://worshipingmornings.blogspot.com/
Smacznie ;-)
OdpowiedzUsuńTe batoniki podbiły całą blogsferę! Każdy obowiązkowo musi je zrobić :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
:)
A ja chyba odgapię od Ciebie :)
OdpowiedzUsuń