piątek, 28 sierpnia 2015

306. W pośpiechu

Słoikowe śniadania o wiele częściej pojawiały się u mnie w roku szkolnym. Oczywiście dlatego, że nie miałam tyle czasu co teraz - w wakacje i nieraz musiałam ratować się gotowym posiłkiem. Dzisiaj znów zabiegany poranek, dlatego stawiam na prostą owsiankę. Zdecydowałam się na połączenie kokosa oraz maku w gęstej, jogurtowej owsiance z dodatkiem nasion chia. Do owsianki dodałam słodki, lodowy mus z brzoskwini oraz świeże borówki. Czas powoli wracać do takich szybkich śniadań. :)

Jogurtowa kokosowa owsianka z chia i makiem, z borówkami i mrożonym musem brzoskwiniowym*

*mrożona brzoskwinia zmiksowana z łyżką jogurtu naturalnego

Dzisiaj znów w pośpiechu, tym razem idę do kosmetyczki. Później muszę załatwić jeszcze kilka spraw na mieście i zajrzeć do paru sklepów.
Miłego dnia! :)

9 komentarzy:

  1. cudowny słoiczek, wypełniony samymi smakołykami!

    OdpowiedzUsuń
  2. zrób się na bóstwo u kosmetyczki! Chociaż i tak jesteś piękna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten mrożony mus z brzoskwini brzmi świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie zabiegane dni też są fajne, patrząc z perspektywy człowieka-lenia (mnie) Miłego!

    http://worshipingmornings.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, na zabiegany poranek najlepsze właśnie takie śniadanie, które czeka na ciebie w lodówce, kiedy wstajesz <3 U mnie też podczas studiów tego typu śniadania będą dominować ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Słoik wypakowany superfoodem po brzegi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mus z brzoskwini wygląda jak mój ulubiony lemon curd <3

    OdpowiedzUsuń
  8. W pośpiechu to ja też to lubię :)

    OdpowiedzUsuń