Kiedy piekłam ostatnią jednoporcjową tartę? - Szczerze nie pamiętam - dlatego dzisiaj pojawia się na moim talerzu. Bo weekend to przecież czas na "te lepsze" poranki. Kakaowy spód tarty wykonałam z mąki orkiszowej, do ciasta dodałam także startą surową pietruszkę. Puszysty krem był kokosowy z aromatyczną nutą pomarańczy. Gotową tartę podałam z bananem oraz mandarynkami, a także z migdałami i wiórkami kokosowymi.
 |
Kakaowa tarta orkiszowa z pietruszka, z kremem* kokosowo-pomarańczowymi, podana z migdałami, wiórkami kokosowymi, czekososem, bananem i mandarynką |
*naturalny serek (Bieluch) + ubite białko + wiórki kokosowe + suszona skórka pomarańczy
Tydzień za tygodniem... Kto by pomyślał, że już niebawem rozpocznie się grudzień..?
Miłego dnia! :)
nie ma to jak zacząć weekend od pysznego ciacha :)
OdpowiedzUsuńTyle pyszności w tej tarcie! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje dodatki :D
OdpowiedzUsuńJa w sumie nigdy nie jadłam takiej tarty...Muszę sobie upiec :)
OdpowiedzUsuńSmacznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu na moim blogu! :-)
Ile czasu zajęło Ci zrobienie tego śniadania (łącznie z pieczeniem)?
OdpowiedzUsuńTeż nie pamiętam kiedy piekłam taką tartę i narobiłaś mi na nią straszną ochotę!
OdpowiedzUsuńSmak kremu wydaje się być obłędny :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje.blogspot.com
Pyszności i do tego zdrowe!
OdpowiedzUsuń