środa, 11 listopada 2015

240. Jak drożdże to i jabłko

Owsianki i placki to ostatnio moje najczęstsze śniadania. Szybkie, proste, bez wymysłów. Dzisiaj wracam do dziecięcych smaków - drożdżowych racuchów z sezonowymi jabłkami. Wykonałam je z mąki owsianej oraz jaglanej z dodatkiem kremowego jogurtu naturalnego. Do ciasta dodałam także biały mak. Placki podałam obowiązkowo z jabłkiem, a także migdałami i makiem.

Drożdżowe placki owsiano-jaglane z makiem i jabłkami, podane z jabłkiem, migdałami, makiem i mielonymi migdałami

Obiecałam i słowa nie dotrzymałam. Miałam pojawiać się co tydzień w weekendy. Ostatni jednak spędziłam u przyjaciółki, a dwa tygodnie temu także coś mi wypadło. Pojawiam się za to dziś!
Co u mnie? Dzieje się bardzo dużo. Każdy dzień jest praktycznie ustalony co do godziny. Codziennie mam jakieś zajęcia popołudniowe, co skutkuje urwaniem głowy. Ale jak już wspominałam - lubię to.
W mojej głowie również dużo się dzieje. Pewne rzeczy już poukładałam, inne wciąż czekają w kolejce. Wiem jedno - jest dobrze i będzie dobrze!
Miłego dnia! :)

10 komentarzy:

  1. Pyszny smak dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie smak dzieciństwa, tylko w takiej zdrowszej wersji :D

    Pamiętaj, że przy takim urwaniu głowy, trzeba znaleźć chwilę na odpoczynek :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm uwielbiam takie poranki ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Smak dzieciństwa zamknięty w placuszkach ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. I oby takie nastawienie Cię nie opuszczało :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i rzadko się pojawiasz, ale najważniejsze, że jest u Ciebie tak dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam drozdżowe placuchy <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie jabłko pasuje idealnie, przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń