Jednym z moich pierwszych jedno porcjowych wypieków był chlebek bananowy. Od tamtej pory z niewiadomych przyczyn nie piekłam go już ani razu. Poprzedni chlebek był z dodatkiem kakao, ten zaś pachnie aromatycznym kokosem. Słodki wypiek podałam obowiązkowo z owocami - sezonowymi jabłkami oraz bananem. Naturalny serek połączyłam z domowych masłem orzechowym tworząc delikatny krem. Nie zabrakło także chrupiących owoców, jak i również prażonych płatków i wiórków kokosowych.
 |
Kokosowy kukurydziany chlebek bananowy z rodzynkami, podany z serkiem orzechowym, jabłkiem, bananem, orzechami arachidowymi, prażonymi wiórkami i płatkami kokosa |
Znowu weekend, nie wiem kiedy minął ten tydzień. Każdy dzień tak samo udany i tak samo zabiegany.
Na dzisiejszą sobotę planów nie mam, może akurat przyjdzie do głowy jakiś pomysł. Jeżeli nie - nie narzekam - lenię się w domu, nie zapominając oczywiście o porządkach i nauce...
Miłego dnia! :)
Chlebek bananowy uwielbiam! Nie wiedzieć czemu pomyślałam, że skórki od jabłek to ketchup :D odpocznij choć jeden dzień, skoro tygodnie masz zabiegane.. dobrze, że udane!
OdpowiedzUsuńChlebek bananowy z keczupem :D Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić :D
UsuńHahaha :D
Usuńzjadłabym!!
OdpowiedzUsuńChlebek bananowy jest pyszny! U Ciebie wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńWieki nie robiłam i muszę koniecznie zrobić :D
OdpowiedzUsuńPyszności ;)
OdpowiedzUsuń