piątek, 31 października 2014

116. Brownie w miseczce

W końcu dorwałam cukinie! Eksperymentuję z nią po raz drugi.  Kiedyś robiłam z niej placuszki a'la brownie i właśnie wtedy odkryłam, że cukinia i kakao są dla siebie stworzone. Do owsianki nigdy nie dodawałam warzywa, miałam ku temu pewne obawy. Dzisiaj jednak stwierdzam, że był to mój wielki błąd! Tę wersje owsianki po prostu pokochałam, przebija ona wszystkie inne, zaczynając od klasycznej, poprzez budyniową i kończąc na jajecznej. Jeżeli macie jeszcze jakieś obawy co do warzyw na słodko, od razu wybijcie sobie ten pomysł z głowy! Czyli teraz czas na szpinak?



Cukiniowa owsianka a'la brownie podana z bananem, gruszką, śliwką, serkiem homogenizowanym waniliowym, gorzką czekoladą, orzechami nerkowca i migdałami

W połowie robienia zdjęć owsiance, aparat odmówił posłuszeństwa i się rozładował :D
Wczorajsza nieobecność - usprawiedliwiona! Byłam na zajęciach wokalnych, podoba mi się na nich coraz bardziej! :)
No, a dzisiaj upiorny dzień! Halloween! Ja spędzę go pod kocem z kubkiem gorącej herbaty!
Miłego dnia! :)

środa, 29 października 2014

115. Muesli w placku

Smaczne śniadania trzeba powtarzać! Przeszło tydzień temu zajadałam się tym plackiem. Od razu wiedziałam, że będę z nim kombinować na wiele możliwych sposobów. Nie jest on czasochłonny w przygotowaniu, więc jednym słowem ideał na poranne zamotanie. Dzisiaj jednak plackiem owsianym nazwać go nie mogę, omletem tym bardziej... A dlaczego? Bo jego głównym składnikiem jest muesli, oczywiście od Mixit. Płatki i wszelkie dodatki stworzyły razem niebywałą całość. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście baardzo polecam! :)


Omlet z muesli podany z serkiem homogenizowanym waniliowym, musem z jagód, masłem orzechowym, bananem, gruszką, prażonymi wiórkami kokosowymi, kakao i muesli

Herbata Sekret Esmeraldy z miodem
Przepis jest identyczny jak ten, lecz płatki owsiane zastąpiłam właśnie muesli.

Ledwo co się nie spóźniłam dzisiaj przez niego do szkoły! Straciłam poczucie czasu i delektowałam się każdym kęsem! :D
Czuję się już lepiej, ale ból głowy nadal jest trochę odczuwalny...
Dzisiaj biorę się za naukę, znaczy takie mam plany, a co z tego wyniknie to nikt nie wie! :)

wtorek, 28 października 2014

114. Po raz pierwszy...

Tego na moim blogu jeszcze nie było. Wczoraj po raz pierwszy sama lepiłam pierogi. Nie było to takie trudne jak mi się wydawało. Według mnie pierogi powinny mieć cienkie ciasto i dużo farszu, nigdy nie odwrotnie. Moje pierogi przeszły małą metamorfozę, były z mąki pełnoziarnistej, wypełnione po brzegi twarogiem, orzechami i czekoladą, przez co stały się skarbnicą zdrowia. Żałuje, że nigdy wcześniej nie robiłam tego jednoporcjowego cuda! :)


Pełnoziarniste pierogi z twarogiem, mielonymi orzechami i gorzką czekoladą, podane z serkiem waniliowym homogenizowanym, bananem, gruszką, orzechami laskowymi i gorzką czekoladą

Herbata Sekret Esmeraldy z miodem
Przepis:

Ciasto:
  • 60 gram mąki pszennej pełnoziarnistej
  • łyżka mielonych orzechów laskowych
  • 2-3 krople aromatu waniliowego
  • szczypta soli
  • około 50 ml gorącej wody
Farsz:
  • kawałek twarogu
  • łyżka mielonych orzechów laskowych
  • kawałek startej gorzkiej czekolady
  • 1/2 łyżeczki miodu
Sposób wykonania:

Mąkę i mielone orzechy przesiewamy do miski. Dodajemy aromat i szczyptę soli. Mieszamy drewnianą łyżką, dolewając stopniowo wody. Wyrabiamy gładkie ciasto. Odkładamy ciasto na kilkanaście minut, w tym czasie przygotowujemy farsz. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy. Na posypanym mąką blacie rozwałkowujemy ciasto i szklanką wykrajamy kółka. Na każde kładziemy twaróg i dokładnie sklejamy brzegi. Gotujemy w osolonym wrzątku z kapką oleju. Wyjmujemy 3 minuty od wypłynięcia na wierzch.

Ja zrobiłam to wieczorem, a rano tylko odgrzałam na parze. :)
A moją inspiracją była Pam! :*

Dzień rozpoczęłam bardzo przyjemnie. Niestety na wf dobra passa zniknęła. Delikatnie mówiąc, piłka lecąca z dużą prędkością trafiła prosto w moją twarz. Ledwo co nie zasłabłam. Do teraz mam straszny ból głowy, boję się, że to coś poważniejszego... 

poniedziałek, 27 października 2014

113. Prosto z lodówki!

Teraz gdy wszyscy marzą o gorącym śniadaniu, ja z samego rana wędruję do kuchni i wyciągam z lodówki serniczek. Już kiedyś wspominałam, że serniczki mogłabym jeść bez przerwy. Próbowałam już wiele serniczków, kolejnym w kolejce "do zrobienia" był kokosowy. Jego największym plusem była kremowa konsystencja. Takie śniadanie musi zwiastować udany tydzień :)


Kokosowy gotowany serniczek, podany z bananem, gruszką, miodem, masłem orzechowym, prażonymi wiórkami kokosowymi, gorzką czekoladą i muesli Mixit

A za oknem mamy dzisiaj złotą jesień! :D Dzisiaj dużo nauki nie mam, więc zwiastuję popołudnie pod kocem z tabletkami na ból gardła... ;/ Miłego dnia! :)

niedziela, 26 października 2014

112. Niedzielne wypiekanie!

Weekend to taki czas, gdy spokojnie mogę delektować się śniadaniem. Kiedyś postanowiłam, że w sobotę będę stać nad patelnią, a w niedziele przy piekarniku. Szczerze mówiąc piekę zawsze dzień wcześniej, wieczorem, ale to nie gra żadnej różnicy! Pokochałam te egoistyczne, bo jednoporcjowe wypieki. Można z nimi dowolnie kombinować, a ja tym razem postanowiłam na masło orzechowe. To ono razem z bananem miało dawać największy aromat wypiekowi i tak właśnie było. Jak ja kocham niedziele! <3


Jednoporcjowa muffina bananowo-orzechowa podana z serkiem waniliowym homogenizowanym, bananem, gruszką, orzechami ziemnymi i masłem orzechowym

To co zostało z muesli Mixit, gorące mleko

Przepis:
  • 1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
  • jajko
  • 50-60 gram jogurtu naturalnego
  • 1/2 banana
  • łyżeczka masła orzechowego
  • posiekane orzechy ziemne
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2-3 krople aromatu waniliowego
  • 1/2 łyżeczki miodu
  • 1/2 łyżeczki dobrej jakości oleju
Sposób wykonania:

Mokre składniki dokładnie ze sobą łączymy. Wszystkie suche składniki mieszamy i przesiewamy do mokrych, mieszamy delikatnie, lecz dokładnie. Banana rozgniatamy na papkę i dodajemy do masy, wraz z orzeszkami. Pieczemy w 180* około 35 minut w naczynku wyłożonym papierem do pieczenia i studzimy pewien czas w piekarniku. Podajemy z dodatkami.

Wczorajszy dzień był taki jak sobie zaplanowałam, zrobiłam porządki i odpoczęłam. 
No i mamy czas zimowy, dzień krótki, stale zimno i ciemno. Ale ja tam czekam na śnieg! :D
Miłego dnia! Nie zapomnijcie o uśmiechach :)

sobota, 25 października 2014

111. Sobotnie plackowanie

Stojąc dzisiaj niezdecydowana przed lodówką, stwierdziłam, że dawno nie jadłam placków. Zatem chwyciłam za patelnie i zaczęłam sobotnie plackowanie! Na półce leżał naturalny serek homogenizowany, którego uwielbiam za jego delikatność. Nie mogłam go nie wykorzystać do dzisiejszego śniadania i tak powstały pulchne, kremowe placuszki. 


Czekoladowo-kokosowe placuszki z serka homogenizowanego podane z bananem, gruszką, jagodami, serkiem śmietankowym homogenizowanym, orzechami nerkowca i migdałami, gorzką czekoladą i prażonymi wiórkami kokosowymi,
kawa zbożowa z kakao i mlekiem


Przepis:
  • 150 gram serka homogenizowanego naturalnego
  • jajko + białko
  • około 45 gram mąki pszennej pełnoziarnistej
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki kakao
  • 2 łyżeczki wiórek kokosowych
  • mleko do konsystencji
  • cukier (opcjonalnie)
  • kawałek startej gorzkiej czekolady
Sposób wykonania:

Serek i jajko miksujemy, dodajemy kakao, wiórki kokosowe, cukier. Do masy przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia, dokładnie miksujemy. Wsypujemy startą czekoladę i dolewamy mleko, aby uzyskać dobra konsystencję, ciasto nie może być rzadkie, lecz musi odklejać się od łyżki. Białko ubijamy na sztywno i dodajemy do ciasto, mieszamy delikatnie łyżką. Smażymy do lekko natłuszczonej, dobrze nagrzanej patelni z obu stron. Podajemy z dodatkami.

Jak ja kocham moich sąsiadów! <3 Bo kto jak nie oni, wiercą z samego rana i rozbijają kotlety! 
Wczorajszy wieczór spędzony z przyjaciółkami, chyba pierwszy raz bałam się oglądając horror! :D Dzisiaj nie mam zamiaru wychodzić z domu, tylko leniuchować cały dzień! :) 

piątek, 24 października 2014

110. Drożdżowe i bananowe!

Nie którzy nie lubią drożdży, a raczej drożdże nie lubią z nimi "współpracować". Ja należę do przeciwnej grupy, kocham smak jak i zapach drożdży. Chciałam coś z nich wykombinować, jednak ani na drożdżówkę, ani na calzone ochoty nie miałam. A gdyby tak zrobić kluski drożdżowe? Gdy zobaczyłam je u Pam, wiedziałam, że właśnie czegoś takiego szukam. Kluski były puszyste, a aromat drożdży, banana i wanilii współgrał ze sobą wyśmienicie. Drożdżowe w stu procentach wygrywają z twarogowymi! :)


Drożdżowe bananowo-waniliowe kluski, podane z gruszką, bananem, serkiem homogenizowanym waniliowym i orzechami włoskimi,
herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym i miodem


Przepisu dzisiaj nie dodaję, bo wzorowałam się na pomyśle Pam, zamieniłam tylko mąkę na pszenną pełnoziarnistą, świeże drożdże na drożdże instant i dodałam ziarenka wanilii.
Jak ja się cieszę, że już weekend! Przez te dwa dni złapałam kilka niezadowalających mnie ocen. Teraz w końcu mogę odpocząć, miłego dnia! <3

środa, 22 października 2014

109. Orzechy w roli głównej

Od kiedy "zaprzyjaźniłam" się z piekarnikiem, pokochałam domowe wypieki. Bułki ze sklepu nie mają porównania do tych domowych. Zawsze trzymałam się jednego przepisu zmieniając tylko dodatki, wczoraj jednak wrzuciłam do miski składniki, wymieszałam i upiekłam. Pokochałam mielone orzechy, bardzo często dodaję je do śniadań, a że scones orzechowych jeszcze nie jadłam to nadeszła okazja aby je spróbować! Wyszły bardzo aromatyczne, jedne z najlepszych jakie do tej pory upiekłam. Jednak swój przepis, to swój przepis! :)


Orzechowe owsiane bułeczki podane z
- twarogiem, musem jagodowo-truskawkowym, bananem i nerkowcami
- twarogiem, bananem, gruszką, musem jagodowo-truskawkowym, miodem i migdałami
- gruszką, bananem, masłem orzechowym i orzechami ziemnymi
- twarogiem, bananem, skórką z cytryny, masłem orzechowym i orzechami laskowymi,
herbata Sekret Esmeraldy


Przepis:

  • 2 łyżki płatków owsianych + jedna łyżka otrębów 
  • 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • łyżeczka mielonych orzechów włoskich
  • łyżeczka mielonych migdałów
  • łyżeczka oleju (u mnie lniany)
  • płaska łyżeczka miodu
  • aromat waniliowy (2 krople)
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • drobno posiekane orzechy (u mnie laskowe, nerkowce i migdały)
Sposób wykonania:

Zalewamy płatki i otręby około trzema łyżkami wrzątku, odstawiamy do napęcznienia. Mieszamy ze sobą jogurt, olej, miód i aromat. Do masy dodajemy napęczniałe płatki, mieszamy, a następnie wrzucamy mielone orzechy, proszek do pieczenia oraz mąkę i wyrabiamy ciasto. Dodajemy drobno posiekane orzechy i jeszcze trochę ugniatamy. Formujemy dwie płaskie bułeczki, nagrzewamy piekarnik do 180*, pieczemy około 16-18 minut. I gotowe! :)

Mus jagodowo-truskawkowy robię po prostu tak, że w garnuszku gotuję zamrożone owoce, aż powstanie z nich dżem. 

Wczoraj sprawdzian, dzisiaj sprawdzian, ale dałam radę! Myślę, że poszło mi całkiem nieźle. Jutro nie pojawię się ze śniadaniem, bo idę trochę pośpiewać! :) Miłego dnia <3 

wtorek, 21 października 2014

108. Placek z owsa

Dzisiaj wstałam 5 minut wcześniej i nie pożałowałam. Pierwszy raz rano, przed szkołą smażyłam omleta, zazwyczaj robię to gdy jest weekend. No ale jak nadejdzie ochota na takie śniadanie to nie ma rady! Trzeba wstać wcześniej i sobie dogodzić. Robiąc placka szczerze mówiąc nie wiedziałam co z niego wyjdzie, przepis wymyśliłam sama, dlatego bałam się, że na patelni pojawi się "jajecznica". Na szczęście się myliłam. Placek znacznie urósł, był nawet wyższy od moich omletów biszkoptowych, co mnie bardzo zdziwiło. Mój pierwszy owsiany placek i na pewno nie ostatni :)


Kakaowo-orzechowy placek owsiany podany z twarożkiem* bananem, jagodami, startą gorzką czekoladą i orzechami laskowymi i nerkowca, 
herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym i miodem
*twaróg wymieszany z jogurtem naturalnym i miodem

Przepis:

  • 5 łyżek płatków owsianych (+ łyżka otrębów)
  • jajko
  • łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej 
  • "czubata: łyżeczka kakao naturalnego
  • "czubata" łyżeczka mielonych orzechów laskowych
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki miodu (opcjonalnie)
  • drobno pokrojone orzechy
  • około 5 łyżek mleka (zależy od gęstości masy)
Sposób przygotowania:


Wieczorem płatki owsiane wraz z otrębami zalewamy wrzątkiem około 1 cm nad ich powierzchnie, po wystygnięciu odstawiamy do lodówki. Rano mieszamy jajko, mąkę, kakao, mielone orzechy, proszek do pieczenia, miód i dodajemy napęczniałe płatki owsiane. W zależności od gęstości masy dodajemy mleko, mogą być to 3, a nawet 6 łyżek, sami musimy zdecydować. Masa nie może być za gęsta. Dodajemy drobno posiekane orzechy i dokładnie mieszamy. Omleta smażymy na lekko natłuszczonej, dobrze rozgrzanej patelni, na małym ogniu pod przykryciem. W połowie delikatnie odwracamy placka i smażymy już bez przykrycia nieco zwiększając gaz. Podajemy z dodatkami.

Rano strasznie walczę ze światłem, ale dzisiaj się to zmieniło. Babcia podarowała mi swój nowy aparat, twierdząc, że mi na pewno przyda się bardziej. Już się z nim zaprzyjaźniłam! Dziękuję babciu! <3

Jak już zauważyliście zmieniłam wczoraj wygląd bloga. Dlatego też nie było posta, bo siedziałam nad tym naprawdę sporo czasu. Stara strona nie bardzo mi się podobała i w końcu się za nią zabrałam.

niedziela, 19 października 2014

107. Migdałowo

Wczorajszego dnia wróciłam zbyt późno by piec coś na niedzielny poranek, dlatego postanowiłam usmażyć dzisiaj serniczki. Chyba wszyscy już wiedzą, że kocham twaróg i banany. Robiłam już kilka wersji serniczków z patelni, najbardziej posmakowały mi te kakaowe, z gorącą gorzką czekoladą ukrytą w środku. Wykorzystałam patent nadziania serniczków i takim sposobem wyszły migdałowe serniczki nadziane czekoladą. Obowiązkowo na moim talerzu znalazł się także banan. Serniczkom nic nie brakowało, ale i tak nie pobiły tych kakaowych <3


Migdałowe serniczki z patelni nadziane gorzką czekoladą podane z serkiem homogenizowanym śmietankowym, bananem, musem z jagód, migdałami i gorzką czekoladą
Herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym, cytryną i miodem,
+ to co zostało z muesli Mixit
 Przepis:

  • 200 gram twarogu (półtłustego, mielonego)
  • jajko
  • łyżka mąki
  • łyżka otrębów
  • łyżka mielonych migdałów
  • aromat migdałowy (lub każdy inny)
  • cukier (opcjonalnie)
  • gorzka czekolada
Sposób wykonania:

Jajko spieniamy z cukrem i dodajemy twaróg i dobrze mieszamy. Do masy dodajemy mąkę, otręby i mielone migdały (jeżeli nie mamy orzechów możemy dać dwie łyżki mąki) i wszystko dokładnie łączymy.
Dodajemy około 2 krople aromatu. Rękami od mąki formujemy serniczki w każdego wkładając kawałek gorzkiej czekolady. Smażymy na odrobinie tłuszczu, na małym ogniu pod przykryciem. Kiedy serniczki będą zarumienione odwracamy na druga stronę. Podajemy z dodatkami.

Wczorajszy dzień udany na 100%! Kurtka, szalik, czapka i buty kupione, więc sroga zima może już nadejść! Byłam także na otwarciu nowej galerii gdzie spotkałam Joannę Krupę, lepiej być nie mogło! No i obejrzałam najdłuższy, najpiękniejszy pokaz sztucznych ogni w moim życiu. :) No a jutro już do szkoły! ;/ 
Miłego dnia! :*

sobota, 18 października 2014

106. Drożdżowce

Wczoraj dwie panie:Agnieszka i Julia  narobiły mi takiej ochoty na naleśniki, że dzisiaj nie mogło być innego niż właśnie one. Już kiedyś robiłam drożdżowe naleśniki, ale w całości wylądowały w koszu. Dzisiaj opracowałam trochę inny przepis i... udały się! Bałam się, że przykleją się do patelni, rozpadną, ale nic z tego! Drożdżowy aromat unosił się po całej kuchni, aż moja siostra przyszła zobaczyć co dzisiaj pichcę. Tradycyjne naleśniki nie mają porównania do tych dzisiejszych. <3


Waniliowe drożdżowe naleśniki* podane z
- serkiem waniliowym homogenizowanym, jagodami, skórką cytryny i prażonym słonecznikiem,
- serkiem waniliowym homogenizowanym, bananem, migdałami i prażonymi wiórkami kokosowymi,
- serkiem waniliowym homogenizowanym, śliwką i orzechami pekan,
herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym, cytryną i miodem 

*z drożdżami instant, aromatem waniliowym z mąki pszennej pełnoziarnistej
To co zostało + muesli Mixit

 

A dzisiaj zapowiada się fajny dzień. Jadę kupić sobie kilka rzeczy i trochę się rozerwać. Jak ja kocham soboty <3 Miłego dnia! :)

piątek, 17 października 2014

104, 105. Owsianka i manna

W czwartki jak już wspominałam uczęszczam na zajęcia wokalne i to jest właśnie wytłumaczenie mojej wczorajszej nieobecności. Obawiam się, że w każdy czwartek tu nie zajrzę, ale śniadania będą oczywiście na drugi dzień! Tak więc wczoraj ogrzewałam się michą owsianki - tego mi było trzeba :)


Owsianka na mleku podana z bananem, kiwi, nektarynką, truskawkami, masłem orzechowym, miodem, orzechami ziemnymi i włoskimi

Przechodzimy do dzisiejszego śniadania. Mannę już kiedyś smażyłam, lecz dzisiaj postanowiłam ją upiec. Przez wysoką temperaturę czekolada w środku się rozpuściła, a orzechowa manna nabrała kremową konsystencję. Śniadanie na pewno do powtórzenia! :)


Pieczona orzechowa* kasza manna nadziana gorzką czekoladą, podana z bananem, nektarynką, orzechami laskowymi i rozpuszczoną gorzką czekoladą,
herbata Sekret Esmeraldy z domowym sokiem malinowym i miodem

*gotowana z mielonymi orzechami laskowymi


A za oknem deszcz i deszcz, ale ja lubię taką pogodę! Mam nadzieję jednak, że w weekend się poprawi. Ten kolejny tydzień minął w mgnieniu oka! Miłego dnia :) 

środa, 15 października 2014

103. Próbujemy dalej

Po spróbowaniu komosy ryżowej, która nie przypadła mi do gustu, zniechęciłam się trochę do kasz. A w ramach współpracy firmą Skworcu mam ich całkiem sporo. Dzisiaj zapominamy o komosie i degustujemy dalej. Miałam do wyboru trzy kasze, których wcześniej nie próbowałam. Postanowiłam jednak ugotować bulgur, no a żeby na pewno trafił w mój gust dodałam do niego kakao i ubite białko jaja, które sprawiło, że kasza nabrała zupełnie innego charakteru. A więc "bulgurze" spełniłeś swoje zadanie! :)


Kakaowy bulgur gotowany na mleku, podany z bananem, truskawkami, migdałami i gorzką czekoladą
Nawiązując do truskawek - kiedy je zobaczyłam na rynku, momentalnie stwierdziłam, że muszę je mieć. Smak może nie jest idealny no i cena nie do przyjęcia, ale wspomnienia wakacji wróciły <3
Dzisiaj jedno z najgorszych zdjęć. -_-

W ramach dalszej współpracy z Ziarenkowem, otrzymałam od firmy paczuszkę z ziarenkami! Bardzo mi posmakowały i znikają w szokującym tempie, na szczęście firma zadbała o to abym dalej mogła cieszyć się tymi nasionkami :)

A o to jeden z pomysłów z wykorzystaniem ziarenek - wersja obiadowa. Jestem pewna, że posmakowała by każdemu, z resztą sami się przekonajcie! :)


Naleśnik wypełniony ugotowanym brokułem, kalafiorem i marchewką, kurczakiem w ziołach prowansalskich, sosem czosnkowym* i ziarenkami "Słoneczne pola"
*jogurt naturalny wymieszany z czosnkiem i ziołami prowansalskimi
Naleśnik jest odgrzany w piekarniku, przez to staje się cudownie chrupiący. :)

Pogoda szokuje! Może to i dobrze, bo chociaż będę się uczyć, zamiast biegać po mieście z przyjaciółkami! :) Miłego dnia!

wtorek, 14 października 2014

102. Owsianka w gofrach

Tak, tak dobrze widzicie! Dzisiaj owsianka w wersji gofrów. Szczerze mówiąc miałam pewne obawy, czy moja gofrownica podoła temu zadaniu, ale jak zawsze okazały się nie słuszne. Pierwszy raz robiłam gofry na bazie płatków owsianych i bardzo mi posmakowały. Mają ciekawy smak, inny niż te z nadmorskich budek, a co najważniejsze są bardzo, bardzo zdrowe! Nic, tylko je jeść! :) Pomysł zaczerpnęłam od Oli, lecz wprowadziłam małe zmiany. Koniecznie je powtórzę, a Wam polecam je zrobić! 

Kokosowe owsiane gofry podane z serkiem homogenizowanym waniliowym, bananem, masłem orzechowym i orzechami ziemnymi; z serkiem homogenizowanym waniliowym, gruszką, kiwi i orzechami włoskimi,
kawa zbożowa z mlekiem + to co zostało z muesli Mixit

A dzisiaj tak sobie dogadzam, bo mam wolne! :D Pogoda za oknem nie dopisuje, to idealna okazja żeby trochę poleniuchować! Miłego dnia :)

poniedziałek, 13 października 2014

101. Numer jeden!

Za typowym sernikiem nie przepadam, ale gotowane jednoporcjowe serniczki to ja mogę jeść codziennie! Lubię ich gęstość, a jednocześnie kremową konsystencję. Ostatni serniczek robiłam z serka grani, jednak miał on jeden minus - lekko wyczuwalny słonawy smak. Na dzisiejsze śniadanie jednak nie mogę narzekać. Aromat wanilii i słodkość banana współgrały ze sobą wyśmienicie. Nic dodać, nic ująć! :)


Gotowany serniczek waniliowo-bananowy* nadziany prażonym słonecznikiem, podany z bananem, gruszką, serkiem homogenizowanym waniliowym, musem z jagód i ziarenkami,
gorąca herbata Sekret Esmeraldy
*twaróg wymieszany z waniliowym serkiem homogenizowanym, gotowany na budyniu waniliowym + dodany kawałek rozgniecionego banana


Jak dobrze, że jutro wolne od szkoły! Szykuje się leniwe śniadanie <3 A dzisiaj idę na zakupy, bo w moich szafkach zaczyna wiać pustkami.
Miłego popołudnia! :)

niedziela, 12 października 2014

100. Omlet na jubileusz!

Wczoraj piekłam, więc dziś smażę. W wakacje często kombinowałam z omletami, lecz teraz kiedy jest już szkoła, mogę je robić jedynie w weekendy. W lodówce zalegało sporo serków homogenizowanych, więc postanowiłam wykorzystać jeden z nich i takim sposobem wyszedł biszkoptowo-sernikowo-bananowy omlet. :)


Biszkoptowy omlet na serku homogenizowanym bananowym, podany z resztą serka, bananem, gruszką, winogronem i słonecznikiem,
gorące mleko


Nie mogę uwierzyć... To już 100 śniadań "zjedzonych"razem z Wami! Przez ten cały okres czasu bardzo się zmieniłam, bynajmniej tak mi się wydaję. Częściej się uśmiecham, zdrowiej wyglądam no i stałam się bardziej odpowiedzialna. Jeszcze rok temu mama szykowała mi jedną kanapkę na śniadanie, a ja raz, dwa ją jadłam i biegłam do szkoły. Teraz panuje u mnie harmonia. Gotowanie sprawia mi wielką radość, co przenosi się także na relacje z innymi, z moimi kochanymi przyjaciółkami. Zaczynając przygodę z blogiem nigdy bym nie pomyślała, że rano będę sama smażyła naleśniki, gofry czy gotowała wcześniej wcale mi nie znane serniczki, że ukradnę mamie dwie szafki w kuchni i kupię mnóstwo naczynek i to w wieku trzynastu lat... Może wydawać się to dziwne, ale z niektórymi z Was bardzo się zżyłam, gdy tylko wstanę myślę, co tam u Was, jak wasze samopoczucie i co ciekawego konsumujecie na śniadanie i właśnie za to bardzo Wam dziękuję! <3

sobota, 11 października 2014

99. Mocno kakaowe

A więc tak, zazwyczaj w sobotę coś smażę, a w niedzielę piekę, lecz dzisiaj jest na odwrót. Tak zachwyciło mnie ciacho Hani, że wiedziałam że w przyszłym czasie zrobię coś podobnego. Jednym warzywem, które kiedyś dodałam do mojego śniadania była cukinia, teraz dołączyła do niej jeszcze marchewka! :) Taki a'la chlebek kakaowy robiłam także z dodatkiem banana, ale muszę przyznać, że to z marchewką, spełniło moje wszystkie oczekiwania i pobiło poprzedni wypiek. Ale, że marchewka? Nie było jej czuć ani trochę! Nieskromnie przyznaję, że to jeden z moich ulubionych wypieków <3

Kakaowe ciasto marchewkowe podane z serkiem homogenizowanym waniliowym, gruszką, bananem, gorzką czekoladą, nerkowcami,
kawa zbożowa z mlekiem

To co zostało z muesli Mixit :)
Dlaczego dzisiaj wszystko odwrotnie? Już tłumaczę, jadę dzisiaj na basen do Poznania i nie chciałam rano stać przy patelni, a obudzić się i raz, dwa zjeść gotowe już śniadanie! :)
Miłego dnia Wam życzę, a ja zmykam się szykować :*

piątek, 10 października 2014

97, 98. Na wytrawnie i na słodko.

Szczerze mówiąc serniczek to jeden z moich ulubionych śniadań. Można uszykować go wieczorem, lub ugotować z rana i jeść jeszcze ciepły. Ja zazwyczaj wybieram pierwszą opcję i tak zrobiłam również dzisiaj. Tym razem był z dodatkiem serka grani, który dał świetną, gęstą konsystencję. Orzechowo-waniliowy serniczka aromat unosił się po całej kuchni <3


Waniliowo-orzechowy gotowany serniczek (z serka grani i twarogu), podany z serkiem waniliowym homogenizowanym, gruszką, bananem i orzechami laskowymi

No i nie udało się! Czas nie pozwolił mi do Was zajrzeć. Ale na zajęciach wokalnych było fantastycznie. Zebrałam trochę komplementów na temat mojego głosu. Śniadanie oczywiście było i to nawet wytrawne! Jak ja dawno nie jadłam czegoś takiego z rana, aż się za tym stęskniłam <3 (I tak nic nie pobije moich słodkich owsianek, serniczków, kasz, wypieków, placuszków, omletów i... mogę tak wymieniać bez końca!)


Sałatka (ugotowany brokuł, sos czosnkowy*, prażony słonecznik, pierś z kurczaka, ser feta), ugotowane jajko i tost z orkiszowego chleba, herbata Sekret Esmeraldy 
*jogurt naturalny z czosnkiem i przyprawami
Nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci! :O

środa, 8 października 2014

96. Kokos na czekoladzie

Dla niektórych kluski na mleku to smak dzieciństwa, zdecydowanie należę do tej grupy. Kiedy za oknem ciemno, zimno każdy z nas ma ochotę na coś ciepłego. Tak właśnie dzisiejszego ranka było i ze mną. Postanowiłam zrobić kluski, po raz pierwszy na budyniu. Z każdą kolejną łyżką, byłam nimi coraz to bardziej zachwycona. Kokos i czekolada to niebiańskie połączenie <3


Kokosowe żytnie kluski kładzione na budyniu czekoladowym, podane z bananem, migdałami, gorzką czekoladą i prażonymi wiórkami kokosowymi

A wczoraj był zabiegany dzień, dlatego do Was nie zajrzałam ;/ Nie wiem jak będzie z jutrem, bo pierwszy raz idę na zajęcie wokalne, zobaczymy co z tego wyniknie! :D Mam nadzieję, że jednak się odezwę. 
Dzisiaj mało nauki, więc mogę trochę poleniuchować <3

poniedziałek, 6 października 2014

95. Wytęsknione

Dzisiejsze "proste" śniadanie nie jest spowodowane brakiem czasu, lecz wielką chęcią przypomnienia sobie dawnych śniadań, kiedy to jadłam płatki na mleku czy kanapkę z żółtym serem. Jeszcze nie próbowałam mojego muesli Mixit z mlekiem, więc dzisiaj musiał być ten pierwszy raz. Chrupiące płatki, ciepłe mleko... Muszę częściej jadać takie śniadania! No... może raz na jakieś dwa miesiące, bo nie wyobrażam sobie poranków bez moich ukochanych śniadań <3


Muesli Mixit z ciepłym mlekiem i bananem

Jeszcze muszę zrobić kilka rzeczy i będę miała chwilę wolnego czasu. Może tak do 20.00 się wyrobię :D Miłego poniedziałku <3

niedziela, 5 października 2014

94. Tarta!

Od dawna planowałam tartę. Wczoraj przypomniała mi o niej cudowna Pam, jej tarta prezentowała się tak fantastycznie, że postanowiłam upiec ją na dzisiejsze śniadanie. Pierwszy raz w życiu robiłam tartę, dlatego nie kombinowałam, a dodałam do niej to co najbardziej lubię. Nie wiem dlaczego tak długo z nią zwlekałam, teraz na pewno częściej będzie pojawiać się na moim stole :)


Orzechowo-kakaowa* tarta z orzechowym twarogiem** i gorzką czekoladą, podana z bananem, gruszką, gorzką czekoladą, orzechami laskowymi i kakao, do picia gorące mleko
*z mąki pszennej pełnoziarnistej, żytniej z dodatkiem kakao i mielonych orzechów laskowych
**twaróg wymieszany z białkiem jajka, miodem, mielonymi orzechami laskowymi i orzechami laskowymi

I kolejny tydzień za nami! Nim się obejrzymy, a już będziemy siedzieć przy wigilijnym stole...
Wczorajszy cały dzień leniuchowałam, więc dzisiaj trzeba się wziąć trochę za naukę ;/ Po co są te zadania domowe?!

sobota, 4 października 2014

93. Pieguski

Sobota! <3 A co to oznacza? Oczywiście, że ranek nad patelnią. :D Są takie duety smaków, które każdy zna i uwielbia np. banan z masłem orzechowym, gruszka z sezamem czy chociażby jabłko z cynamonem. Jest jeszcze jedno takie połączenie, którego nigdy nie próbowałam, a mianowicie mak z cytryną. Postanowiłam te dwa składniki ukryć w moich dzisiejszych plackach. Stwierdzam, iż mak i cytryna są dla siebie stworzone <3


Placki* cytrynowe z makiem podane z serkiem waniliowym homogenizowanym (wymieszanym ze skórą cytrynową), bananem, gruszką, orzechami włoskimi i pekan, makiem i skórą z cytryny,
herbata Sekret Esmeraldy
*z mąki pszennej pełnoziarnistej i żytniej


Wczorajszy dzień był w 100% udany. Kocham Was, dziewczyny! <3
Taka pogoda za oknem, że aż chce się żyć! Miłej soboty! :)

piątek, 3 października 2014

92. Tym razem kokosowe

Mimo wczorajszego zabieganego popołudnia, wieczorem znalazłam chwilę dla siebie i upiekłam dzisiejsze śniadanie. Najbardziej w pieczeniu kocham moment, gdy ciasto rośnie i rośnie, a potem opada! Na moim talerzu wylądowało dziś scones, zazwyczaj robiłam dwie małe kuleczki, lecz tym razem chciałam uzyskać jedną dużą bułę. Te bułeczki są jednymi z moich ulubionych, bardzo prosto się je robi i tak jak z owsianką - można dodać do nich wszystko co tylko się chce! :)


Kokosowo-migdałowe scones* podane z twarogiem z serkiem, miodem, gruszką i orzechami włoskimi; z domowym musem jagodowym, bananem, masłem orzechowym i orzechami ziemnymi, herbata Sekret Esmeraldy
*
(z płatkami owsianymi, na mące pszennej pełnoziarnistej i żytniej)


Po całym tygodniu nauki, zasłużona nagroda - basen z przyjaciółkami <3 Już nie mogę się doczekać!
Weekend! Miłego popołudnia, pięknie dzisiaj za oknem. :)